Chcieliśmy zobaczyć jedną z winiarni i zwiedzić jej piwnice. Każdy z producentów oferuje tego typu wycieczki połączone również z degustacją ich win. Już z daleka widać znaki i szyldy producentów win na budynkach i ich dachach – Sandeman, Offley, Taylor’s, Graham’s, Calem, Kopke, Ramos Pinto, Ferreira oraz wiele innych.
Ceny wycieczek po winiarniach zaczynają się od kilku euro. Godziny rozpoczęcia i czas wycieczek też są różne. Początkowo planowaliśmy odwiedzić Sandemana, jednak troszkę pochodziliśmy i pozwiedzaliśmy okolicę i padło ostatecznie na Offleya. Winiarnia i degustacja wyglądały tak.
Degustacja.
Oprócz zwiedzania samych winiarni warto również pospacerować po okolicy i brzegu rzeki oraz np. odwiedzić jeden z licznych winnych barów
:) poniżej trochę zdjęć z takiego spaceru.
Nad brzegiem rzeki zacumowane są łódki z beczkami, reklamujące wszystkich producentów win. Bardzo fajny efekt.
Druga strona rzeki Duero czyli zwiedzanie samego Porto to spacer po kilku miejscach, które sobie wcześniej wytypowaliśmy. Nie planowaliśmy zbyt dużo czasu na tę część miasta. Odwiedziliśmy tylko kilka obowiązkowych punktów m.in. najsłynniejszą chyba księgarnię świata Lello - Livraria Lello. To tu podobno narodził się pomysł napisanie Harrego Potera. J.K. Rowling, przez 10 lat mieszkała w Portugalii i często przesiadywała w tej księgarni. Poza tym zobaczyliśmy okolice nadbrzeża, mostu Ponte Luís I, punkt widokowy na wieży Clérigos Tower - Torre dos Clérigos, kościół Igreja do Carmo.
Igreja do Carmo
Clérigos Tower - Torre dos Clérigos
Nabrzeże Duero i most Ponte Luís I
Noclegi w Porto standardowo zarezerwowałem na portalu Airbnb. Mieszkanie to mała kawalerka, z całym niezbędnym wyposażeniem. Idealna na taki krótki pobyt.
Pewnie jest jeszcze kilka innych miejsc w które warto by pojechać. Jednak Fatime odwiedzilismy jadąc z Algarve do Porto, a więc cała Portugalia z południa na północ z 2 latkiem w aucie. Nie wcisnal bym już na ten dzień Tomaru. Wybór był prosty. Droga z Algarve , kilka godzin w Fatimie i znow przejazd tym razem do Porto. Wysłano z M2 Note przy użyciu Tapatalka
Asior napisał:Fajna relacja i zdjęcia. Mam pytanie techniczne - jakiego programu używasz do robienia kolaży zdjęć?Photoscape. Sprawdza mi się bardzo dobrze.Wysłano z M2 Note przy użyciu Tapatalka
Witam. Bardzo fajna relacja. Jakich obiektywów używałeś w aparacie i jak aparat się spisuje do dnia dzisiejszego. Pytam, ponieważ stoję u progu zakupu bezlusterkowca Fuji. Wybór pomiędzy XT10 a nowym XT20. Dotychczas wiele lat śmigałem na lustrze Nikona.Pozdrawiam
Cześć, Pozwolę sobie odpowiedzieć Ci na pytanie, ponieważ równo tydzień temu wróciliśmy z Portugalii. Ceny są różne i zależą od tego czego oczekujesz. Są pakiety zaczynające się od 6€ (samo zwiedzanie), a kończące się na 100€ (zwiedzanie + degustacja już naprawdę porządnych trunków, wliczając w to wina 20-30 letnie). Generalnie trochę się pokręciliśmy i najbardziej zatłoczony, a co za tym idzie drogi był Sandeman znajdujący się w centrum Villa Nova de Gaia. My dotarliśmy aż do Taylor's (trochę pod górkę trzeba iść
:-) ) i tam za 12€ zwiedziliśmy winnice (każdy miał przy sobie słuchawkę z przewodnikiem w j.angielskim) wraz z degustacją 2 kieliszków porto (białego i czerwonego), za więcej trzeba dopłacić. Generalnie ceny 10-20€ za standardowe zwiedzenie z degustacją od osoby trzeba liczyć.
Chcieliśmy zobaczyć jedną z winiarni i zwiedzić jej piwnice. Każdy z producentów oferuje tego typu wycieczki połączone również z degustacją ich win. Już z daleka widać znaki i szyldy producentów win na budynkach i ich dachach – Sandeman, Offley, Taylor’s, Graham’s, Calem, Kopke, Ramos Pinto, Ferreira oraz wiele innych.
Ceny wycieczek po winiarniach zaczynają się od kilku euro. Godziny rozpoczęcia i czas wycieczek też są różne. Początkowo planowaliśmy odwiedzić Sandemana, jednak troszkę pochodziliśmy i pozwiedzaliśmy okolicę i padło ostatecznie na Offleya. Winiarnia i degustacja wyglądały tak.
Degustacja.
Oprócz zwiedzania samych winiarni warto również pospacerować po okolicy i brzegu rzeki oraz np. odwiedzić jeden z licznych winnych barów :) poniżej trochę zdjęć z takiego spaceru.
Nad brzegiem rzeki zacumowane są łódki z beczkami, reklamujące wszystkich producentów win. Bardzo fajny efekt.
Druga strona rzeki Duero czyli zwiedzanie samego Porto to spacer po kilku miejscach, które sobie wcześniej wytypowaliśmy. Nie planowaliśmy zbyt dużo czasu na tę część miasta. Odwiedziliśmy tylko kilka obowiązkowych punktów m.in. najsłynniejszą chyba księgarnię świata Lello - Livraria Lello. To tu podobno narodził się pomysł napisanie Harrego Potera. J.K. Rowling, przez 10 lat mieszkała w Portugalii i często przesiadywała w tej księgarni. Poza tym zobaczyliśmy okolice nadbrzeża, mostu Ponte Luís I, punkt widokowy na wieży Clérigos Tower - Torre dos Clérigos, kościół Igreja do Carmo.
Igreja do Carmo
Clérigos Tower - Torre dos Clérigos
Nabrzeże Duero i most Ponte Luís I
Noclegi w Porto standardowo zarezerwowałem na portalu Airbnb. Mieszkanie to mała kawalerka, z całym niezbędnym wyposażeniem. Idealna na taki krótki pobyt.